11.11.2016

Wielka Reaktywacja!

Ostatnio sporo myślałam na temat tego bloga. Niejednokrotnie zasiadałam przed komputerem chcąc dokończyć rozpoczęty rozdział dwunasty, lecz zawsze coś mi w nim nie pasowało lub odciągało od pisania. Miarka się przebrała, gdy jakimś magicznym sposobem z komputera zniknął mój folder, w którym zebrane miałam wszystkie materiały, pomysły oraz wszelkie inspirujące oraz przydatne gify i zdjęcia. 

Jednakże pewna osoba z internetowego świata niejednokrotnie już wspominała mi o reaktywacji opowiadania, zachęcając i motywując do kontynuacji tejże historii. Drogi M., jeśli to czytasz, wiedz, że Twoje słowa zawsze mnie motywowały i było mi wstyd, że wszyscy muszą tyle czekać, łącznie z Tobą. Szalę przeważył anonimowy opieprz na jednym z mych role-playowych kont na asku, który udowodnił mi, że strasznie się opierdzielam, a także, że nadal ktoś czeka na następny rozdział. 
Udało się Wam. 

UROCZYŚCIE OŚWIADCZAM, ŻE KNUJĘ COŚ NIEDOBREGO.

Jednakowoż prosiłabym o choć najmniejszy znak, przemawiający za tym, iż nadal tu jesteście i czekacie. Wystarczy zwykłe "Jestem" bądź nawet kropka, a dla mnie to i tak będzie wiele.
W ciągu kilku dni możecie spodziewać się kolejnego wpisu, który tym razem nie okaże się zwykłą informacją, a kolejnym rozdziałem.

See you!


5 komentarzy:

Lydia Land of Grafic